Rząd Korei południowej ogłosił iż zamierza wybudować największą na świecie elektrownie wiatrową typu offshore. Wartość projektu szacowana jest na około 9 miliardów dolarów a jego maksymalna moc to 2500 MW. Farma będzie powstawać w trzech etapach u południowo-zachodnich wybrzeży kraju. Do realizacji tak ogromnego przedsięwzięcia powołano konsorcjum firm na czele którego stanęła Korea Electric Power Corporation (KEPCO).
W trakcie pierwszego (demonstracyjnego) etapu ma powstać farma wiatrowa o mocy 100 MW. Jej trzon stanowić będą turbiny o mocy od 3 do 7 MW. Planowany termin ukończenia tego etapu inwestycji planowany jest w 2014 roku, a jej przybliżony koszt to 353 mln dolarów.
Drugi etap będzie obejmował rozbudowę farmy morskiej farmy wiatrowej o kolejne 400 MW i będzie kosztował 1,4 mld dolarów i zakończy się w 2016 roku. Ostatni – największy etap obejmujący rozbudowę farmy do 2,5 GW mocy według koreańskich władz ma zakończyć się przed końcem 2019 roku.
Dostawcami turbin niezbędnych do generowania energii elektrycznej w tak ogromnym przedsięwzięciu zostali rodzimi producenci min. Doosan Heavy Industries and Construction Co., Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering Co. i Hyundai Heavy Industries Co.
Ten olbrzymi projekt z zakresu energetyki wiatrowej jest postrzegany przez koreański rząd jako kamień węgielny dla krajowego przemysłu skupionego wokół energetyki wiatrowej, który to ma stać się do 2015 roku głównym motorem napędowym gospodarki na równi z przemysłem stoczniowym oraz półprzewodników (elektronicznym).
Jeśli plany rządu Korei Południowej dojdą do skutku to ich projekt gigantycznej morskiej elektrowni wiatrowej zdetronizuje pod każdym względem będącą w trakcie budowy największą Chińską morską farmę wiatrową zlokalizowaną w zatoce Bohai na Morzu Żółtym, której moc szacowana jest na 1000 MW prace nad nią mają zakończyć się w 2020 roku.